Morze

Morze

środa, 26 grudnia 2012

Moje Święta ;)


ŚWITA ;)))

To czas tylko dla rodzinki , pichcenie ,
błogie lenistwo nic więcej do szczęścia
nie trzeba , szkoda tylko że bez śniegu
są te święta bo nie mogę zmienić tapety hihi ;)
Ostatnio jak już byłam na działce to były
roztopy no ale może jeszcze będzie szansa
to zrobię fotki no zobaczymy ;)
Teraz tylko pochwalę się moją choinką
i uciekam do wyrka dalej leniuchować przy mężusiu :D


A tu taki jeden co zdążyłam mu fotkę pstryknąć - nasz bałwan i mój syncio  hihi ;))) 

W My secret garden bałwan zawitał na
tylko małą chwilkę :((( 

To mykam trzymajcie się ciepło no i do usłyszenia ;)))


poniedziałek, 24 grudnia 2012

Po prostu WESOŁYCH ŚWIĄT ;)


Białych myśli
lekkich jak puch,
niech Anioł
przywieje z nieba,
otworzy skrzydłem
nadziei,
i niech kolędę zaśpiewa,
bo dzisiaj jest piękny dzień,
wszystko się rodzi na nowo,
wi w blasku tajemnych świąt,
żyj zdrowo i kolorowo ;)

Mój synek gdy był troszkę młodszy ;)

Dla Was wszystkich i każdej z osobna oraz dla
waszych rodzin bardzo pięknych Świąt -najpiękniejszych !!!

Xymcia-dm :)

ps: Dziękuję kochana Bustani za wyróżnienie
jestem zaszczycona po świętach napewno 
jak należy się odpowiem na pytanka oki ;)))
Oczywiście zima u mnie w pełni i zmienię
foteczki ale musicie być ciutek cierpliwe hihi ;)
pozDrawiaM no i udanych Świąt Bożego Narodzenia
ja uciekam spać bo jutro trochę pracy na mnie 
czeka to pa buziaki dla Was :***

środa, 5 grudnia 2012

Jesienne spacery ;)


Wiem ,że już wszyscy do Świąt się szukują ja
również ale przecież nadrabiam zaległości blogowe
więc dzisiaj będzie o grzybach :D
Uwielbiam zbierać grzyby a już w szczegółności
robić im zdjęcia , chcę utrwalić taki jakiś piękny
okaz , który potem szybko znika w smacznej
zupie grzybowej , pierogach czy sosiku - mniammmm :)


Teraz na święta moje suszone grzybki jak znalazł
już nie mogę doczekać się aż je zjemy z pierogach !!!
Póki co fotkeczki z ostatnich wojaży leśnych
tylko mała część bo bym Was zanudziła hehe ;)
Mój tato z prawdziwkiem :D

Uwielbiam łazikować po lesie mogłabym tak non-stop ;)
Jedynie czego nie lubię to igliwia za kołnierzem i pajęczyn 
na twarzy chodź pająki uwielbiammmm hihihi ;)

Ostatnio trochę spędzam czas na działce wtedy to
pilnujemy z tatą nasze stadko kur  oprócz tego wykonuję
ostatnie prace okopowe a kury se gdaczą co uwielbiam .
A potem ze wspaniałych świeżych jaj piekę moje ulubione 
muffinki ;)

Nie wiem czy zglądacie na mój hafciarski blog ale jakby co
podaję też mój przepis tu ;)))

MUFFINKI 12 SZTUK

Suche składniki :
210 g mąki
210g cukru
70g ciemnego kakao (z wiatrakiem ja daję )
10 g proszku do pieczenia ( czy to się pisze dkg ?)
łyżeczkę cukru waniliowego
dodatki jakie lubicie u mnie zawsz rodzynki ,żurawina
orzechy włoskie i migdałki dajecie ile lubicie ;)

Składniki mokre:
150ml mleka ( 6 dużych łyżek ja daję taka moja miarka )
130 g stopionego  masła (jak nie macie może być margaryna
ale na maśle o niebo lepsze ;)   )
3 duże całe jajka
1 duża łyżka kwaśnej śmietany 18 %

Wszystkie suche składniki mieszamy razem ;)
Ja przesiewam mąkę i kakao ( prócz bakalii )
Następnie wlewamy mokre i wszystko po
prostu miksujemy dodając na końcu łyżkę kwaśnej śmietany
I cała filozofia hehe ;) Nakladam do foremek po dużej
łyżce ciasta , następnie w każdą muffinkę kładę bakalie
( rodzynki szybciej namaczam w gorącej wodzie i żurawinkę też
co by pulchne były !!!)  każda jest z czymś innym . Na to nakładam
drugą łyżkę ciasta posypuję migdałkami i do piekarnika na
około 30 minut w 180 C stopniach piekę i GOTOWE :D
( u mnie 170 C bo coś piekarnik mi spalał migdałki przedtem
każdy musi według swego piekarnika piec hihi )

SMACZNEGO KOCHANE :)
I pochwalcie się jak Wam wyszły i czy Wam smakowały ???


No i tyle na dziś moje kochane mam nadzieję ,że jutro 
przyjdzie do mnie Mikołaj bo byłam grzeczna i szybko 
dałam następny wpisik hihihi ;))) Życzę Wam miłych 
przygotowań do Świąt i pamiętajcie o dokarmianiu
ptaszyny ;) To uciekam bo mam małe zaległości krzyżykowe ;) pa.