Morze

Morze

sobota, 18 sierpnia 2012

Pomidor , pomidor , pomidor hihihih :D


Pomidorków u mnie dostatek i nie ma kto jeść !!!
Mąż w delegacji nadal a ja w domciu bo jednak chora jestem :(
Jutro jest u nas piknik historyczny ale ja niestety nie idę :(
Synek 2 tydz. na antybiotyku - oczywiście silniejszym
ale ma się już bardzo dobrze ma duży apetyt tylko czemu
on nie lubi pomidorów ??? Tak więc będę robiła przeciery
 tylko zdrowia brak :(  Zaraz uciekam do wanny wygrzać się
a dla Was kilka foteczek ;)


POMIDOR :D ...a chcesz pomidora ... ? hihihi
Ja z moimi "ciotkami " :)))
Co było pierwsze " jajko czy kura" ??? :D

Słonecznikowe pozdrowionka dla Was ;)))


3 komentarze:

  1. Jakie apetyczne :) Moje niestety dopadła zaraza, dwóch odmian nawet nie spróbuję :( Ale w przyszłym roku posadzę znowu, nie poddam się tak łatwo ;)
    Choroba w środku lata i to z antybiotykami? - nie wygłupiajcie się, zdrowiejcie szybciutko :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W porównaniu z Twoim ogrodem - mój to ogródeczek porośnięty roślinkami ozdobnymi. Własne warzywa, owoce... a o jajkach już nie wspomnę, to super sprawa.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mamy tu takie małe gospodarstwo hihi
      wiesz nieważne jaki ma się ogród byleby się w nim dobrze czuć - oczywiście własne warzywa czy owoce
      to najlepsze co możemy dla siebie zrobić więc
      staram się coś tu chodować czasami są gorsze a czasami lepsze zbiory !
      Podstawa to dobre naturalne nawożenie , serce
      oraz dobra pogoda hihi pozDrawiaM ;)

      Usuń