Pomidorków u mnie dostatek i nie ma kto jeść !!!
Mąż w delegacji nadal a ja w domciu bo jednak chora jestem :(
Jutro jest u nas piknik historyczny ale ja niestety nie idę :(
Synek 2 tydz. na antybiotyku - oczywiście silniejszym
ale ma się już bardzo dobrze ma duży apetyt tylko czemu
on nie lubi pomidorów ??? Tak więc będę robiła przeciery
tylko zdrowia brak :( Zaraz uciekam do wanny wygrzać się
a dla Was kilka foteczek ;)
POMIDOR :D ...a chcesz pomidora ... ? hihihi |
Ja z moimi "ciotkami " :))) |
Co było pierwsze " jajko czy kura" ??? :D |
Słonecznikowe pozdrowionka dla Was ;)))
Jakie apetyczne :) Moje niestety dopadła zaraza, dwóch odmian nawet nie spróbuję :( Ale w przyszłym roku posadzę znowu, nie poddam się tak łatwo ;)
OdpowiedzUsuńChoroba w środku lata i to z antybiotykami? - nie wygłupiajcie się, zdrowiejcie szybciutko :)
W porównaniu z Twoim ogrodem - mój to ogródeczek porośnięty roślinkami ozdobnymi. Własne warzywa, owoce... a o jajkach już nie wspomnę, to super sprawa.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
No mamy tu takie małe gospodarstwo hihi
Usuńwiesz nieważne jaki ma się ogród byleby się w nim dobrze czuć - oczywiście własne warzywa czy owoce
to najlepsze co możemy dla siebie zrobić więc
staram się coś tu chodować czasami są gorsze a czasami lepsze zbiory !
Podstawa to dobre naturalne nawożenie , serce
oraz dobra pogoda hihi pozDrawiaM ;)