Boże jak ja uwielbiam takie klimaty zresztą pamiętam te
czasy dobrze bo sama miałam kaflowe piece w domu
stara to historia i nie będę Was nią nękać hehe !!! Mój tata
bardzo chciał tam pojechać ja zresztą też i napewno tam
jeszcze pojedziemy . Sporo zdjęć robiłam bo w zimowe
dni będę tam wracać chodźby wirtualnie i ogrzewać
mą duszę i ciało ;))) Ciało napewno bo kupiłam
nalewki miodówki oraz pyszny miód gryczany
zresztą mój syn jest fanem miodu ponoć jest dobry
na jelita więc Mu nie bronię Kupiłam Mu 2 duże
słoiki ;))) A teraz foteczki i sporo ich będzie bo
to miejce jest magiczne i CUDOWNE !!! :D
Tam jest cudownie i napewno tam jeszcze pojadę ;)
Z tego wrażenia to dziś nie zasnę co jak co idę sobie nalać
miodówki na dobry sen hihihi ; ))) pozDrawiaM :D
Wygląda naprawdę super, postaram się tam wybrać tego lata - uwielbiam takie klimaty. Pozdrawiam, K
OdpowiedzUsuńSielsko - czarodziejsko, a miodek na pewno smaczny :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudne!!Zazdroszczę Ci takiego wypadu:)
OdpowiedzUsuńFajne miejsce:) origamiiptaki.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJeny taki piec był u mojej babci w kuchni....aż mi się łza w oku zakreciła <3
OdpowiedzUsuńNo chyba każda nasza babcia taki miała ehh
Usuńwspomnienia no i witam witam hihi na reaktywacji :*
Uwielbiam wracać do starych, dobrych czasów.
OdpowiedzUsuńPrzypomina mi się od razu dom mojej babci wraz z jego wyposażeniem. Nawet teraz, urządzając swoją kuchnię przemyciłam do niej 70-letnie szafeczki wykonane przez mojego dziadka.
Pozdrawiam serdecznie:)